Bą Żur, tu Mathie.

Niepoprawna tematycznie, wolna duchem grafomanka.
Wchodzę cała na czarno i robię po swojemu.
Nic nie muszę, wszystko mogę. Piszę książki.

Obraz w tle sekcji

Obraz w tle sekcji

Scribo ergo sum!

Co warto wiedzieć, zanim zaczniesz pisać

Marzenia są ważne, ale nie pomyl ich z rzeczywistością. Pisanie to nie bajka. Pisanie to ciężka robota. Pisanie jest trudne.



Zastanawiałaś się kiedyś, jak to jest być pisarką? Wyobrażasz sobie wygodne poduchy, laptopa, nostalgiczną muzykę w tle. W jednej dłoni kubek z kawą, w drugiej – bestseller, który sam się pisze. Przez okno widok jak z Instagrama. A potem budzisz się i orientujesz, że to był tylko sen.

Nie chodzi o pomysły – każdy je ma. Problem zaczyna się, gdy trzeba je przekuć w coś, co naprawdę działa. Stworzyć świat, który trzyma się własnych zasad. Nadać bohaterom życie, które będzie prawdziwe, a nie papierowe. Połączyć wątki tak, żeby wszystko się kleiło.

Pierwszy szkic? Zawsze będzie surowy. Pisanie to proces: wymyślasz, tworzysz, kasujesz. Powtarzasz, dopisujesz, poprawiasz. I jeszcze raz. To nieskończona historia, która wymaga więcej cierpliwości, niż Ci się wydaje.

Samotność

Pisanie to asceza. Zanurzasz się we własnym świecie, czujesz, cierpisz i cieszysz się w samotności. Wylewasz na papier kawałek siebie, którego już nigdy nie odzyskasz. Chcesz pisać? Przygotuj się na cenę, jaką trzeba za to zapłacić.

Wena nie istnieje, blokada twórcza też nie

Inspiracja to mit. Blokada twórcza? To tylko wymówka. Pisanie wymaga dyscypliny. Nie czekasz, aż wena spadnie z nieba – siadasz i robisz swoje. Jak mówił Zafón: „Natchnienie przychodzi, kiedy przykleisz łokcie do biurka, tyłek do krzesła i zaczniesz się pocić.”

Pisanie to praca

Uwielbiasz wymyślać historie? Wspaniale. Ale pisanie to coś więcej. To codzienna praca. Nie zawsze przyjemna, nie zawsze inspirująca. Bez wytrwałości i zaangażowania daleko nie zajdziesz.

Nie ma gwarancji sukcesu

Możesz mieć świetny pomysł i perfekcyjny warsztat, a Twoja książka i tak może nie znaleźć czytelników. Wydawnictwa mogą odmówić, self-publishing może być za drogi, a bez umiejętności promowania swojej pracy trudno będzie się wybić.

Ale jeśli uda Ci się wydać książkę? Trzymać ją w ręku? Czy to sukces? Jeśli pisałaś z pasji – tak. Jeśli liczyłaś na miliony i sławę – może być gorzej. Fenomeny zdarzają się rzadko.

Moje rady

Nie porównuj się do innych.
Nie pisz dla pieniędzy.
Ciesz się procesem.

Pisanie to transformacja rzeczywistości na Twoich zasadach. To opowieści, które mają moc zmieniania świata – choćby dla jednego czytelnika. Masz w sobie tę historię? Siadaj i pisz. Strach, wymówki i mity zostaw za sobą.

Bój się i rób.

Komentarze

POZNAJMY SIĘ

POZNAJMY SIĘ
Marka osobista, pisarka, felietonistka. Kręcę słowami jak dzieci karuzelą. Pisanie traktuję poważnie, życie nieco mniej. Zostaniesz?


Polecane posty